Dla wszystkich "Beściaków".
Pogromca niewoli wektorowej, Wysłannik piekieł, dziecko metalu
Nie byłeś?
Nie przedstawiłem Ci moich przyjaciół
Ojoj.
Żałuj.
Ale lekcja była taka sobie, praktycznie byliśmy tylko w 3 pomieszczeniach.
A babka gadała jakby dla siebie.
Ale nie było lekcji, więc i tak kozak.
Offline
Administrator
Przyjaciół to mógł zobaczyć jeszcze przy przystanku tramwajowym jak jechaliśmy do kina. A ogólnie mówiąc to lekcja był nieciekawa.
Offline
Administrator
Nikt nie będzie żałował, że Cię nie ma. No może z wyjątkiem Bartka (Łeeeee, gdzie Bezik!?).
Offline